Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Czemu nie można być prawdziwym

Czemu nie można tolerować ludzi, pomimo tego, jak się ubiorą. Ludziom z subkultur, mającym własną modę, od razu przypina się karteczkę ze stereotypem, że lepiej nie podchodzić. A przecież są to na serio dobrzy ludzie. Tym przykładem może być zachowanie społeczności na Woodstocku, największego wydarzenia muzycznego w roku. W końcu obok Huntera, zespołu grającego muzykę thrash, na pograniczu heavy metalu, znalazł się Enej- zespół grający głównie muzykę pop. A więc różnorodność wdawała się we znaki, była namacalna. I to przecież nic nie znaczyło. Ludzie na tej imprezie traktowali się jak jedna wielka rodzina. To musi coś znaczyć. Moda nie może oznaczać agresji. Przecież modne są czasami glany czy spodnie moro. Nawet mocny makijaż pasuje niekiedy. Ale czasami ludzie, zwłaszcza ci przesyceni brutalnością i zafascynowani subkulturą nie umieją zrozumieć, dlaczego zupełnie obca osoba włożyła na swoje nogi niebieskie glany. Wtedy mogą zdarzyć się duże nieszczęścia, które są spowodowane tylko jednym. Nietolerancją. Ludzie muszą posiąść tę cnotę, nie tylko cechę charakteru. Moda jest dyktatorem. Ale jest także abstrakcją. Nie możemy pozwolić by rządziła nami abstrakcja, stworzona przez drugiego człowieka. To ma za silną władzę. To może zniszczyć .