Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Jak moda wpływa na zachowanie urlopowiczów

Wakacyjna moda na bycie wciąż online nie dziwi w czasach, w których połowa życia towarzyskiego odbywa się online. Co prawda dziwnie patrzy się na tłumy młodych ludzi siedzących na plaży z nosem w laptopie, tablecie czy smartfonie, ale chyba czas się do tego przyzwyczaić. W zamierzchłych czasach, gdy korzystanie z Internetu wymagało kabla, zabawy na plaży wyglądały inaczej niż dziś. Moda na to, by na bieżąco relacjonować swoje życie zmieniła wszystko. Kiedyś najmodniejsze na plaży było wbieganie do morza i ochlapywanie płci przeciwnej. Takie wakacyjne końskie zaloty. Dziewczyny smażyły się na słońcu, a faceci grali w piłkę czy jakiś inny męski sport prężąc się i napinając ku uciesze plażowiczek. Dziś zgodnie z modą należy zrobić sobie kilkaset zdjęć i prosto z plaży umieścić je na portalu społecznościowym. Koniecznie musi być wiadomo gdzie, z kim i na jakiej marce ręcznika plażujemy. Zdjęcie musi wyglądać na naturalne, ale aplikacje do korekcji zdjęć ma każde urządzenie z dostępem do Internetu, więc zgodnie z modą możemy na bieżąco poprawić sobie to i owo. Na szczęście taki obrót sprawy ma swoje pozytywne strony – nie musimy być krzepkim typem ratownika, by zaimponować dziewczynie na plaży. Wystarczy markowy sprzęt elektroniczny i lustrzanka z najwyższej półki – pytanie, czy ma ochotę na kilka profesjonalnych fotek, na pewno pomoże nam nawiązać znajomość.