Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Moda ślubna wciąż się zmienia

Jeszcze do niedawna sprawa była prosta. Panna młoda szła do ślubu w białej, długiej sukni. Przystrojona była welonem, na rękach miała białe rękawiczki. Do tego obowiązkowo białe buty na obcasie, w jakim było jej wygodnie. Wybór sukien nie był duży, więc najczęściej po prostu kupowało się to, co akurat dostępne było w danym rozmiarze. Jeśli ktoś chciał mieć suknię wymarzoną, jedyną w swoim rodzaju, decydował się na uszycie jej prywatnie. Obecnie salony sukien ślubnych, których powstaje coraz więcej, pękają jednak w szwach. Przyszłe panny młode mogą tutaj wybierać spośród wielu licznych modeli sukien. A jeśli to, co dostępne jest w danym sklepie nie zadowala ich, mogą także wybrać suknię z katalogu. Albo z pomocą pracownicy salonu sukien ślubnych zaprojektować własną, łącząc części poszczególnych sukien. Nie jest też wcale powiedziane, że suknia ślubna musi być biała. Bardzo popularne są te w kolorze ecru,a le i to nie wyczerpuje jeszcze wszystkich możliwości. Coraz częściej spotkać się można z awangardowym podejściem do sprawy. Panny młode występują więc w sukniach koloru złota, bordo a nawet z dużymi fragmentami czerni. To oczywiście niektórych zaskakuje i bulwersuje, ale zgodne jest ze światowymi trendami. Podobnie jak to, że panny młode na swoim ślubie występują w białym garniturze i z białym melonikiem na głowie, zamiast welonu.